Wielu rodziców stara się zapisać swoje dzieci na zajęcia z języka angielskiego już od najwcześniejszych lat. Nikogo dzisiaj nie dziwią lekcje angielskiego w przedszkolu, a tym bardziej przedszkola dwujęzyczne. Te drugie charakteryzują się tym, że jest zazwyczaj dwóch nauczycieli grupy przedszkolnej, w tym jeden jest nauczycielem komunikującym się wyłącznie w języku obcym. Taki nauczyciel wykonuje wszystkie obowiązki typowego nauczyciela (pomaga przy posiłkach, przebiera dzieci, wyprowadza na plac zabaw, itp.), ale komunikaty do dzieci wypowiada w języku obcym. Oprócz tego taki nauczyciel prowadzi oczywiście zajęcia z angielskiego, które są również popularne w standardowych przedszkolach.
Czy nie za wcześnie jednak na tak ambitne działania? Czy dziecko nie traci w ten sposób dzieciństwa? Na pewno nie, gdyż – jak to w każdym przedszkolu – nauka odbywa się poprzez zabawę. W większości klientami takich przedszkoli są rodziny polskojęzyczne, które chcą swojemu dziecku zapewnić możliwość częstego oswajania się z językiem obcym. Musimy mieć na uwadze, że po ukończeniu takiego przedszkola dzieci nie będą mówić biegle, pisać listów do Świętego Mikołaja, czy w pełni rozumieć anglojęzyczne bajki bez dubbingu. Mimo wszystko jest to jeszcze małe dziecko. Będzie jednak w stanie zaspokoić swoje podstawowe potrzeby przy pomocy prostych słów lub nawet zdań. Podtrzyma także prostą rozmowę ze wsparciem drugiej strony, która mówi wolno i wyraźnie.
Wielu rodziców i opiekunów nie stać jednak na takie przedszkola lub po prostu nie ma ich w pobliżu miejsca ich zamieszkania. Czy dzieci uczęszczające do typowych polskich przedszkoli od małego skazane są na gorszy start? Oczywiście, że nie! Takie przedszkola również mają zajęcia z angielskiego. Dodatkowo, domowa nauka angielskiego może uzupełniać naukę w przedszkolu. Nie musimy być native speakerami, ani metodykami, nie musimy nawet biegle mówić po angielsku, by wprowadzać językowe zabawy do naszych codziennych czynności. Niech to będzie “fun” dla całej rodziny, który rozwinie umiejętności dziecka i usystematyzuje wiedzę rodzica. Nawet jeśli nasz angielski nie jest doskonały, z pewnością poradzimy sobie z prostymi zabawami, które oprócz utrwalania nowych słówek rozwijają twórcze myślenie, a przede wszystkim są świetną okazją do spędzenia aktywnego czasu z dziećmi.