W zeszłym tygodniu Słońce przeszło przez punkt równonocy jesiennej i tym samym rozpoczęła się astronomiczna jesień. Pomarańczowa aura powoli wypełnia nasze domy, palimy świeczki i wygrzewamy się pod kocem popijając gorącą herbatę malinową. Dni stają się coraz krótsze, a wieczory coraz dłuższe i chłodniejsze. Ale czy taki klimat faktycznie wpływa na lepszą koncentrację i sprzyja nauce?
Australijski psycholog Joes Forgas z Uniwersytetu New South Wales dowiódł, że przy deszczowej jesiennej aurze ludzie wypadają znacznie lepiej w testach pamięciowych. Zdawałoby się, że to świetna pora roku na rozpoczęcie nauki języka obcego. Jego badania wykazały, że im gorsza jest pogoda – wręcz depresyjna – tym sprawniej działają nasze umysły. Podczas jesiennych deszczy zapamiętujemy aż 3 razy więcej niż w ciepłe letnie dni, które uwalniają w nas małych leniuchów. To właśnie gorsza pogoda powoduje, że nasza uwaga skupiona jest na otoczeniu, a nasz umysł staje się bardziej uważny i szczegółowy.
A jak jest u Was? Czy Wasze umysły przełączyły się już na tryb jesienny?