Powtarzamy to niemal codziennie: nauka języków obcych to niezwykle ważna inwestycja, która z pewnością zaprocentuje w przyszłości. Niektórym osobom nauka dodatkowego języka nie przychodzi jednak łatwo. Mimo wieloletniej nauki w szkole, uczęszczania na zajęcia dodatkowe, korepetycje, czy zajęcia indywidualne ich znajomość języka obcego pozostawia wiele do życzenia.
Na takie właśnie osoby „czyhają” cudowne aplikacje do nauki języka obcego w 30 dni, płyty CD lub podcasty z magicznymi sposobami do przyswaja słówek, programy telewizyjne, piosenki oraz inne mniej lub bardziej wymyślne sposoby szybkiego opanowania wymarzonego języka. I cudzysłów przy słowie „czyhają” nie był przypadkowy, gdyż znaczna większość tych sposobów najzwyczajniej się nie sprawdza. Przynajmniej, jako podstawowe źródło nauki języków obcych. Zdaniem Zuzanny Brudnickiej – właścicielki Szkoły Języków Obcych Enjoy – nauka języka obcego poprzez internetowe aplikacje, telewizję lub piosenki „to tylko dodatek. Uzupełnienie i utrwalenie dotychczasowej zdobytej wiedzy, która przedłuża kontakt z językiem obcym. Obcowanie z językiem obcym poprzez oglądanie filmów bez lektora, rozwiązywanie gier i łamigłówek w języku obcym, fiszki, czy programy internetowe nie zastąpią w pełni kontaktu z drugą osobą – lektorem lub native speakerem. Takie sposoby potrafią pomóc zrozumieć pewne zagadnienia, utrwalą zdobytą wiedzę, ale korzystanie z nich bez nauki z nauczycielem nie da takich samych efektów. Musimy uczyć się tworzyć zdania, poprawnie je wymawiać i pisać. Samo założenie słuchawek na uszy i odpalenie po raz kolejny wirtualnej lekcji nie nauczy nas prawidłowej komunikacji w wybranym przez nas języku obcym. Musi istnieć interakcja”.
W czasie pandemii wiele szkół, przedszkoli oraz zakładów pracy rezygnuje z dodatkowych zajęć w postaci nauki języka obcego. Z dodatkowych funduszy zakupywane są aplikacje lub materiały dydaktyczne, a uczeń pozostawiony jest sam sobie. Pamiętajmy, że nie jest to w pełni słuszne, a także jedyne rozwiązanie. Wciąż są zajęcia indywidualne, które minimalizują obawy zarażenia. Są również – cieszące się coraz większą popularnością – lekcje online, w pełni bezpieczne i równie angażujące ucznia, co spotkania twarzą w twarz. Na nich możemy porozmawiać o ostatnio obejrzanym filmie lub wspólnie skorzystać z ciekawej aplikacji 
